Szukamy domu dla Tobi, która została z dnia na dzień pozbawiona ukochanego pana. Pan Tobi zmarł, już nigdy nie odbierze jej z hotelu, mimo tego że suczka wciąż czeka i tęskni.
Tobi całe życie mieszkała w domu z ogrodem, przez pierwszy okres była regularnie wyprowadzana na spacery, socjalizowana. Niestety choroba właściciela zniweczyła jej szanse na spokojny szczęśliwy dom. Stała się czymś niepotrzebnym, problemem, którym nie miał kto się zająć.
Pozostawiona sama sobie wraz ze swoim synem powoli zapominała jak to jest mieć kochającego człowieka.
Tobi umie chodzić na smyczy, załatwia swoje potrzeby na zewnątrz. Kocha ruch i zabawę. Uwielbia biegać za piłkami i patykami. Jest kontaktowa, łagodna w stosunku do ludzi, ale nie toleruje innych psów, jednak możliwe że jest to wpływ warunków w jakich obecnie przebywa (kojec, naokoło ujadające psy)
Jest jeszcze młodą suczką, która nie potrafi odnaleźć się w hotelowej rzeczywistości.

Tobi ma trzy lata. Jest zdrowa, zaszczepiona i wysterylizowana. Przebywa w Krakowie.
 
Tobinka ma dom.



Galeria zdjęć: